25 maja 2010



25.05.2010

Kochanie jesteśmy razem 6 miesiący a ja potrafię wymienić tyle wspaniałych chwil, które przeżyłam z Tobą... Tyle pięknych chwil...
Pamiętasz nasze pierwsze spotkania, nigdy bym sobie nie pomyślała, że będziemy razem..., , wspólne spacery,  wspaniałe wieczory, niedzielne popołudnie , spotkania z naszymi przyjaciółmi, Walentynki, Twoją nauke jazdy. nie zapomne jej nigdy, pierwsze spotkanie z twoimi rodzicami :), kino- oj zawsze mi się będzie z Tobą kojarzyło, poznanie wielu wspaniałych ludzi :),  naszą wspólna nudę...  wspólne fotografie, pierwsze kłótnie, horror, , nieporozumienia, chwile zwątpienia, pierwsze zbliżenie, pocałunek i chwile zwątpienia aż w końcu usłyszałam te wspaniałe słowa... Kocham Cię, nasz pierwszy dotyk, splątane dłonie, twoja pomoc, podbudowanie, dowartościowanie...


Kochanie i tak bym mogła wymieniać i wymieniać, jesteś wspaniały i dziękuje ci za wszystko, za tyle ciepła co mi dajesz, za kolejny dzień, dziękuje, że akceptujesz mnie taką jaką jestem...
I prosze nie fochaj się dzisiaj na mnie ;(

Kocham Cię...




23 maja 2010

Czuję sie od pewnego czasu jak bym była w jakims porąbanym komiksie. Wszystko mnie przytłacza. . . denerwuje mnie wszystko. ehhh mam nadzieje ze wszystko minie jak najszybciej.







Ty nie masz pojęcia ile znaczysz dla mnie kochanie ! ;*

13 maja 2010




Od dłuższego czasu zbieram się żeby tu wejść,ale ciągla jakoś nie miałam czasu.Ostatnio jestem strasznie zabiegana,a jak już jestem w domciu to zcina mnie z nóg,padam na łóżko i śpię do rana.Ale w końcu dzisiaj znalazłam chwilkę żeby napisać parę słów.Przypomniałam sobie słowa jednej z blogowiczek, która mówi,że jej pisanie bloga pomaga,że ona musi gdzieś wyrzucić z siebie swoje myśli.Nie są dokładnie to jej słowa bo pamięć mnie ostatnio zawodzi,ale taki był sens tego co powiedziała.
Od czasu kiedy ostatnio pisałam dużo rzeczy się zdarzyło. 
Chyba za chwilę umrę. Tak się najadłam zrobionej przeze mnie krówki że chyba umrę zaraz od słodkości xD 






kocham ! 





8 maja 2010

Oj działo się trochę przez ten czas. Chyba jakaś choroba mnie bierze bo się zle czuje i zimno mi jak cholera.
Dzisiaj jade do misia i  zostanę na noc bo nie chce mi sie po nocy wracac;p wezmę aparat to może się ta wredota znowu pobawi i coś ciekawego wyjdzie ;)

4 maja 2010




Hej, chłopcze! Stój! Poczekaj. Pamiętasz jak zmysłowo gładziłeś moje włosy, zapatrzony w mój uśmiech? Albo jak trzymałeś mnie za rękę w milczeniu, ciesząc się sama moją obecnością? O czekaj, a pamiętasz jak zasnęłam w Twoich ramionach? Pamiętasz jak napisałeś mi sms'a, że Ty jesteś po to, by dać mi szczęście, bezpieczeństwo? No, pamiętasz? Dużo jeszcze tego było. Pamiętam nawet jak siedzieliśmy w samochodzie, a Ty jeszcze nie do końca pewna nas, lekko  łapałeś Mnie za rękę. Pamiętasz narty?Wspolnego  Sylwestra, wspolne walentynki?  Tak, szczęśliwa jestem. Wiesz co, Kochany. Chciałam Ci powiedzieć, że bardzo Cię  K O C H A M.



2 maja 2010

alergia mnie powoli dobija.

29 kwietnia 2010









Wykonane dosłownie 10 min temu ;) Ręka Jamala. Niestety to tylko pisak ;)



28 kwietnia 2010





Dawno mnie tu niebyło. Oj bardzo.
Wydażyło sie dużo. Za dużo. Przez te dni stałam się inna.
Piszę.
Kasuje.
Pisze.
Kasuje....
znow skasowac? Bo dziś nic mi nie wychodzi i wszystko takie bezsensu. Nie jestem nawet zmeczona. Checi brak. Wiem, że muszę, ale nie mogę. Dziwne wiem.
Potrzebuję odpoczynku, ale od zycia. Zniknąc tak na pare dniz najukochańsza osobą, ale boję sie, że powrót mogłby okazac się smiertelny. A jeśli ktoregos dnia nie wytrzymam? Jestem za mala zeby zyc na tym swiecie. Za mała i za słaba.
Wiem, że nie zawsze jestem taka jaką chciałbys mieć. Taką jaką powinnam. I wiem, że czasem jest Ci z tym zle. Mnie samej tez. Dlatego PRZEPRASZAM! Przepraszam za mało poświeconej Ci uwagi. Chcę Kochanie żebym przyszedł i sam czasem powiedział, że jest Ci zle. Miłość to tez zrozumienie drugiej osoby. Kiedy Ty cierpisz mnie tez jest bardzo zle. Przepraszam za wszystkie wypowiedziane w złej chwili słowa... Nie potrzebne i takie, które raniły. Nie zawsze myslałam tak jak wtedy Ci sie wydawało.  Przepraszam za zazdrość o kazdą chwile. Przepraszam, że na Twoich policzkach pojawiły się łzy. Łzy z krzywdy i tego, że ranilam. Twoje łzy są zbyt drogie. Nie pozwolę juz na kolejne.
Tak bardzo Cię kocham !


18 kwietnia 2010













































Nie miałam pojęcia, że własna osiemnasta może być tak piekna. Do dzisiaj nie mogę uwierzyć w to co się tam działo. Wasza niespodzianka była super !  Te balony i to sto lat na zawsze pozostaną mi w pamięci.Gdyby nie wy życie było by nudne. Dziękuję wam za sliczne prezenty, których będe robić zdjęcia i napewno się tu znajdą ! Dziękuję za świetną zabawe. Nogi mnie tak bolą że mam na nich pęcherze. Ale to miły ból bo dzieki wam. Dziękuję za tą taneczną zabawę. Dziękuję moim rodzicą, bo bez nich nie było by tego całego przyjęcia.  Dziękuję za ta niespodziewaną wizytę kolegi Kamila który tego samego dnia obchodził urodziny co spowodowało że nie mógł przyjsc. Dziękuję dziękuję wam za wszystko KOCHAM WAS. Dziękuję mojemu Miśkowi za to że jest ;*